Nie wróci
Odeszło w zapomnienie
Już nie wróci
Zamknięte w kufrze wspomnień
Zakluczone na wieki
Porzucone na opuszczonym strychu
Zapomniane z własnej woli...
To nie powinno się wydarzyć
Jednak nastąpiło
Czasu się nie cofnie
Nie żałuję podjętych decyzji
Wspomnienia te są jak tęcza
Lśnią blaskiem tysiąca gwiazd
Nigdy nie zgasną spychane w zakurzony kąt...
Już na zawsze w pamięci
Zapomniane na wieki...
Smutaśne... ale w gruncie rzeczy prawdziwe. Każdy chyba ma taką rzecz, wspomnienie...
OdpowiedzUsuńŚliczne piszesz prozy : )