2 sierpnia 2013

Alex Subiektywnie, czyli Haters Gonna Hate - Rozdział X cz.1

http://25.media.tumblr.com/39c3b0cf12a4ec1d07987c4a7d889057/tumblr_mnmqjdAMFv1r9h58bo1_500.gif 
I tak oto, witam was po dłuższej przerwie w dodawaniu mych niezacnych krytyk - Alex Subiektywnie powraca, yay! <3 Wiadomo, minęła już połowa wakacji, co oznacza, że pozostał nam raptem miesiąc, nim ponownie siłą nas zaciągną do tego gimbazjalnego psychiatryka. 
Tak...
...on się zbliża.
http://media1.giphy.com/media/aDzkjI0HVLEje/original.gif 
Bo biedny, mały Kevin nie może znieść myśli, iż - jeżeli kiedykolwiek się zestarzeje - w najbliższej przyszłości skończy podobnie jak my, gimbazjaliści...How sad...
Dzisiejsza krytyka zapowiada się na zaskakująco długą - a to wszystko z tego powodu, iż zamierzam delikatnie ocenić (czyli zjechać po całości) rozdziały od 338 do 346 - wszystkie z nowej sagi. Gdy już wyżyję się na gifach i angielskich przekleństwach, rzucam tą mangę - autor najwyraźniej nie wie, co to solidarność wobec innych postaci, znacznie ciekawszych, niż niezniszczalny płomyczek, facet z PMS, Barbie i dwunastolatka. 
I Erza, ale to szczegół.
Więc...
ROZDZIAŁ 338
Od czego tu zaczynamy?
Oczywiście od super-ekstra-lubiaśniej-kochaśnej-totalnej-słodziaśnej-ażtęcząrzygaśnej, kolorowej pierwszej strony! Fakt, takie są ładne i fajne...póki przedstawiają coś ładnego i fajnego. Po co mi pokaz kilku Barbie dziewczyn szykujących się do domku letniskowego Kena zamku na bal? No i później okładka gigant z znanymi nam i (nie)lubianymi postaciami w stylu jaskiniowców (tyle, że tutaj są to jedynie rekwizyty - prawdziwy jaskiniowcy nie mieli tak idealnie dobranych stylistyk). 
Miasto Crocus w magiczny sposób zostaje odbudowane by w kolejnym rozdziale przypominać ruinę. Wszyscy wystylizowani przez Lamę stylistów z Top Model, szykują się do całonocnej nudy zabawy. Więc mamy tu pegazy Pony trenujące do czwartej edycji "X Factor" (już za rok!), pijaków w ładnych ciuszkach oraz...Nie!
Nie!
Nie!
http://images.wikia.com/degrassi/images/e/e4/Cry-effy-freddie-gif-hurt-Favim.com-291213.gif  
Najpierw Erza z super-fajnej-badassowej kobiety-rycerza została zmieniona w chodzący fan-serwis.
Teraz to samo zrobili z Kagurą. Z moją malutką, biedną Kagurą...
Life is brutal. Life is very, very brutal.
Kolejna jest pusta księżniczka Hisui - oczywiście, nagle z tej złej stała się tą dobrą. Gawędzi tu o czymś z Barbie Lucy, gdy nagle...
...What?
What the fuck was that?
Czy wy...czy wy to widzieliście!?
BAMBINO! TY [cenzura] NISZCZYCIELU SWOJEGO WŁASNEGO [cenzura] PARINGU...
...Chwileczkę. 
http://media3.giphy.com/media/qfsmPduiv9Uju/original.gif 
Więc, skoro mamy B*tch Mode Activated z udziałem Rebekah...
...GRAY TY S*****SYNU ******* JAK ******* MOGŁEŚ ****** TY ******* DZ***** J****** SZ******.
...
Bitch Mode unActivated.
Dziękuję za uwagę.
Chociaż, jego zachowanie rodem z męskiej [cenzura] ma swoje zalety. Bowiem Lama wycofała się z bycia NP (Niszczyciel Paringów, przyp.) - i za to jej dziękujemy. <3
...
I tak Cię nie lubię, Lyon.
Jesteś platyną bez mózgu.
A tamtych momentów bycia NP NIGDY Ci nie wybaczę.
NIGDY, ROZUMIESZ, PLUGAWA SZLAMO!?
...
No.
Zatem, skoro Bambino i Lama pozostają debilami, przejdźmy do dalszej części krytyki, żeby było nam milej. :3
http://i278.photobucket.com/albums/kk103/iluvreggie1996/Tumblr%20stuff/Boring.gif 
Zatem, na chwilę obecną, nic ciekawego się tutaj nie dzieje. Dzieci (dziewczynki oczywiście - bo jakżeby inaczej, ktoś musi tych randomowych pedofilii na sali*dzięki, William...* zadowolić, prawda?) objadają się czymś galaretkopodobnym (co złego to nie ja, jeżeli się zatrują). Mavis zaczyna nawiedzać Wendy, bo ta nie podzieliła się z nią ostatnim ciastkiem z jabłek (kradziejki...). Powoduje to halucynacje u wspomnianego dziecka, co zauważa Chelia - i z pewnością ma syndrom przestraszonej gimbazjalistki. Tymczasem dwie zepsute (CZEMU!? CZEMU!? CZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEMU!?) postacie rozmawiają ze sobą i nagle stają się BFF. Ale do Gajeel'a i Juvii im daleko, I FRIENDSHIP THEM SO HARD, BASIC B*TCHES! <3
Pomijając zupełnie bezsensowną walkę o tą Mary-Sue'owato-Lucynaśką Yukino oraz odpały Natsu po pijaku, do końca rozdziału nie działo się nic ciekawego...

ROZDZIAŁ 339
Gdy make-up miasta Crocus zostaje zmyty, ukazuje się jego bardziej zdeformowana i zniszczona część - ta, której puder i tapeta już nie naprawią. Pomijając fan-serwisową okładkę z randomowymi postaciami, Jellal i Meredy poszukują Ultear. Uuuu, mhroczna atmosphera. Brama "Zaćmienie" jest doszczętnie zniszczona (co tu dużo mówić - szalało się na tamtym balu), a w okolicy krąży pedofil Doranbolt. Jakaś tam rozmowa w Radzie...jakaś tam dyskusja...jakieś tam królewskie chibi...kolejna rozmowa...retrospekcja (o, to minęło kilka dni?)...
http://31.media.tumblr.com/tumblr_mcmlhjWfks1qihztbo1_500.gif 
OMFG, TO COBRA!
TAK, TEN COBRA!
TEN COBRA, CO JEST JEDNĄ Z NIELICZNYCH ZASŁUGUJĄCYCH JESZCZE NA SZACUNEK POSTACI!
awtkesopgiergierohe , COBRA, LET ME LOVE YOU!
...
Ekhem...
I wtedy pojawia się tajemnicza staruszka. Nic nie mówiąc (przecież ona mówi) wręcza naszej rodzince (<3) list od Ultear (przecież to jest Ultear). Dowiadują się o jej jakże wielkim i jakże smutnym (hura! <3) poświęceniu podczas wielkiej bitwy (ta...zero trupów...heh...*świerszcze*). Wszystko sprowadza się do tego, że Fairy Tail (oczywiście...) i główna drużyna (oczywiście...again) powraca do Magnolii po jakże ciężkich (przecież wygrali) igrzyskach. 
I wtedy Gray-MamPMS-Fullubuster zauważa PRZYPADKIEM tajemniczą staruszkę, która PRZYPADKIEM spaceruje tuż obok i która PRZYPADKIEM przypomina mu Ultear. Gray PRZYPADKIEM wspomina jej poświęcenie, a ten PRZYPADEK sprawia, że wybucha płaczem.
A TO WSZYSTKO PRZEZ...
...
...przypadek...
A te dwa rozdziały dają nam dość dużo dowodów na to, iż Gray jest jednak kobietą z kłopotliwym PMS. Ale do tego przejdziemy w kolejnym rozdziale.
Czyli...
ROZDZIAŁ 340
Tia...kolejna okładka, na której to jedynie Rogue wyszedł w miarę znośnie...
Dzień, w którym ta manga mnie zaskoczy, będzie dniem końca świata. 
Więc wszyscy jesteśmy sobie w Magnolii. Blabla, Fairy Tail wygrało igrzyska, bla, są najsilniejszą gildią, blablabla, wygrali puchar, blabla, Natsu to kradziej, blablabla, odzyskaliśmy kwaterę, blabla, Makarov'owi odrosły włosy...
...
http://images.wikia.com/morph-society-4real/images/a/a9/Bravo_Bravo.gif  
Zero aplausów, zero krzyków, zero fajerwerków, zero Picollo i zero piniat z Eleną / Lamą / Edłordem / Lisanną / Lucy. Nie zasłużyliście na to.
Jednakże w tym momencie możemy już ukazać wszystkie te zachowania, charakterystyczne dla Gray'a podczas PMS...

Ćpun => SuperMegaUroczyChłopak (to, co chciał powiedzieć w rozdziale swojej śmierci wciąż pozostaje dla fanów tajemnicą) => IHaveNoIdeaWhat'sGoin'On... => Cham (najdelikatniejsze określenie) => Beksa => Cicho, jakby cały świat... => Uśmiecham się od ucha do ucha! <3 => Ćpun

Tymczasem fani świętują i z radością upijają powrót nikogo innego jak naszego ukochanego inaczej EMO z Sagi Tenrou - panie, panowie i szlamy plugawe, powitajcie proszę Zeref'a! Więc dzięki niemu przez moment możemy zadowolić się idealnym dla shipperów momentem (OMFG <3), by przejść do mhrocznej atmosphery again.
Blabla, grożą sobie...i koniec rozdziału.
Kontynuujmy tę katorgę.
ROZDZIAŁ 341
Po raz kolejny mamy kolorową stronę. Ale z czego tu się cieszyć, skoro to nic innego jak przeszyty idiotyzmę i pustakami fan-serwis? 
Mashima, stoczyłeś się, sięgnąłeś już dna...
http://fc01.deviantart.net/fs71/f/2011/288/3/c/angry_stefan_gif_by_iwantv-d4cwf3j.gif 
Właśnie wnerwiłeś Stefcia.
W dodatku w wersji "Rippah", aka "Ripper", vel. po prostu "Rozpruwacz". 
Dziewczyny z FT - jako, iż kochają szpan fan-serwisem (albo, jak to Bimber mówi - "słag") - kupują sobie nową łaźnię. Pomijając mniej interesujące wstawki (typu, dwójka kretynów idzie sama na misję, by ktoś ich musiał ratować...czemu Ci tubylcy i wątek z wieszaniem są mi aż tak znajomi?), pierwsza połowa rozdziału to nic innego jak rozmowa grupy Barbie pustaków  przyjaciółek w nieczyszczonej i niewysterylizowanej jak ta z Wróżkowych Wzgórz łaźni. Kolejna wstawka - pani zepsuta rycerz oraz dwunastolatka postanawiają zagrać w teatrze. Nie za bardzo im to wychodzi, DO DOMU [cenzura]. Kolejny osobnik to Flarae z Raven Tail.
Ta, byłaś fajna...

...I don't like you anymore.
Więc po całym rozdziale mogłabym powiedzieć...
http://tvrecappersanonymous.files.wordpress.com/2011/03/damon-approves.gif?w=500&h=276
...ale nie. Nie powiem tego. Po pierwsze, nienawidzę fan-serwisu. Po drugie, Damon ma już Elejnę, co oznacza, że nie interesują go dłużej roznegliżowane nastolatki (a przynajmniej ja nic o tym nie wiem). 
ROZDZIAŁ 342
Eh...ziewam już, zmęczenie daje się we znaki, nawet Pepsi nie pomaga. Dlatego też opiszę kolejne dwa rozdziały z wielkiej szóstki i na tym zakończę pierwszą część  tejże krytyki. 
Jakżeby inaczej, na misję "dla dwóch" (w przypadku Klefan'a miałabym zaciesz, ale to Płomyczek i Bambino) idzie cała ferajna. W dodatku, na poważną misję. Zatem standardowo, na niebezpieczne zadania zabierajmy:
1. Niezniszczalnego podpłomyczka, który swoją madżik is frjendszip pokonuje wszystko i wszystkich.
2. Blond Barbie, w dodatku fan-serwisową w 100 % (JF(fan-serwis) NA 100! JF NA 100!).
3. Zepsuta kobieta w zbroi z chińczyka.
4. Bambino z PMS, w dodatku niedoszły striptizer (powód: nikt go nie chciał).
5. Dwunastolatka.
6. Dwa pluszowe kotki, ot tak, by było zabawnie.
Z taką drużyną każda misja będzie udana!

Więcej o tym rozdziale nie mam do powiedzenia - tradycyjnie, ktoś silny i potężny miał coś wspólnego z FT. Dziękuję, tak się nie bawię.
ROZDZIAŁ 343
Ostatni z tej katorgi, na szczęście.
Chociaż...
...dobra. 
Nie interesują mnie ani nowe randomy, ani Minerva, która dorabia teraz w taniej mhrocznej gildii.
To tyle, dziękuję.

W następnym odcinku / rozdziale: Kontynuacja tejże niezacnej jak zwykle krytyki - po "magicznej" (ta, jasne) szóstce przychodzi pora na trzy zwyczajne rozdziały. Hura ja!
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/03/d91a0084a10957e0bc8640284ccb4028.gif?1332191252  
Teletubisie mówią pa-pa! 

 

4 komentarze:

  1. Tak Lyon, i tak Cię nie lubimy! Idź robić cokolwiek gdzieindziej -.-

    I racja, Cobra trzyma fason :D Zastanawiam się, czy to mnie bardziej nie zaskoczyło, niż pojawienie się Zerefa (to mnie też zaskoczyło, jestem chyba mniej domyślna niż Evil Queen bo to nie koniec świata ^^)

    Końcówka na skróty - ale może to i lepiej :D Żałuje tylko jednego - jak mogłaś nie wspomnieć o tym, że jeden z rzekomo najsilniejszych magów jest drzewem :DDD No jak?! :D I potem ta podróż na pnących się gałęziach, to aż się prosi, by zrównać to z ziemią, zjechać i zmoczyć pociskiem do suchej nitki *Mashima, co ty ćpiesz* (A Gray-winowajca chowa się w kącie z narastającym PMS, obyś odczuł boleśnie konsekwencje aktualizacji Juvii Loxar do wersji 2.0!).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evil Queen była tak zdegustowana jaśnie drzewkiem, że postanowiła pominąć ten wrażliwy temat. A to, że kochana drużynka <3 robi z siebie Tarzana od gałęzi...
      Caroline Forbes: ...*patrzy na Mashimę karcącym spojrzeniem* ... B*tch!
      Dokładnie. *like a boss*

      Usuń
  2. Nie rozumiem tego twojego bólu dupy i jazdy po Gray'u. Erza powiedziała mu żeby jasno dał Juvi'i do zrozumienia co do niej czuje i to zrobił. Tyle tylko, że za mało dobitnie bo nic do niej nie dotarło. Z powodu Ultear płakał ponieważ ewidentnie coś do niej czuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie z takim poczuciem humoru jak Twój długo tu nie przetrwają, więc idź już i nie wracaj, bo nikt Cię nie pytał o zdanie, plugawa Szlamo.

      Usuń